TRYB JASNY/CIEMNY

Cinnamon rolls



Nudzi wam się w brzydką pogodę? Zbierzcie swoich znajomych i upieczcie boskie cynamonowe bułeczki, z orzechową glazurą, polane śmietankowym serkiem. Od takich słodkości bije ciepło, radość i uczucie, że chyba więcej szczęścia w życiu nie da się dostąpić..



Robione przy długich, rozkminowych rozmowach, z zastrzykiem dobrej kawy. Doprawione garścią szczerego śmiechu, zalane kubkami czerwonej herbaty i wykończone bacznym wzrokiem cierpliwego pieska. Takie spotkania lubię… w leniwe, jesienne popołudnie, ze słodką bułeczką zamiast obiadu :3

Poza tym, świetnie pracowało się z tym ciastem, dobrze się formuje, nie lepi się do rąk i ładnie wyrasta. Dzięki niemu straciłam na razie obawy, co do drożdżowych wypieków. Także pieczcie i cieszcie się najlepszymi rollsami pod słońcem !


źródło przepisu (a jakże) Nigella Lawson „Jak być domową boginią” / ilość cukru jest przeze mnie znacznie zmniejszona

Składniki (12 sztuk):
500g mąki pszennej
50g cukru
½ łyżeczki soli
7g (1 saszetka) drożdży instant
70g masła, rozpuszczonego
150ml mleka, ciepłego
2 duże jajka

Syrop:
120g masła
2 łyżki brązowego cukru
4 łyżki syropu klonowego (lub miodu)
2 łyżki miodu
200g orzechów pekan lub włoskich

Glazura:
1 jajko
2 łyżki mleka

Wypełnienie:
60g brązowego cukru
1 łyżka cynamonu

Polewa z serka:
125g serka śmietankowego np. Turek, Philadlphia
2 łyżki cukru pudru
1 łyżka roztopionego masła

W dużej misce wymieszać mąkę, cukier, sól i drożdże. Roztopione masło wymieszać z mlekiem i jajkami. Zalać suche składniki i wyrabiać ciasto ok. 10 min ręcznie lub 5 min za pomocą robota kuchennego. Ciasto powinno być sprężyste i gładkie. Uformować z niego kulę i włożyć do miski wysmarowanej olejem i przykryć ściereczką. Odstawić na godzinę lub półtorej w ciepłe miejsce, aż ciasto podwoi objętość.

Wymieszać syrop mikserem: utrzeć bardzo miękkie masło z cukrem, aż będzie gładkie. Dodać syrop i miód, wymieszać. Orzechy z grubsza posiekać. Okrągłą formę o śr. 26 cm wyłożyć folią aluminiową, rozłożyć na spodzie przygotowaną mieszankę i posypać orzechami (można upiec też w formie do muffinek).

Uderzyć wyrośnięte ciasto, zagnieść i rozwałkować na duży prostokąt o wym. 60 x 30 cm, dłuższym bokiem do siebie. Rozmieszać jajko z mlekiem i posmarować nim ciasto.
Zmieszać w miseczce składniki wypełnienia i posypać rozłożone ciasto. Poczynając od bliższej, dłuższej krawędzi, zrolować je ostrożnie i starannie, nie za mocno, na kształt foremnej kiełbasy. Pokroić rulon na 12 równych plastrów i ułożyć spiralne kawałki przeciętą stroną do góry, na warstwie orzechów, w ok. 3 cm odstępach. Rozgrzać piekarnik do 180 st. C.

Odstawić bułeczki na jakieś 20 minut, a gdy urosną i zrobią się puszyste, wstawić blachę do piekarnika na 25 minut, aż będą złociste.
Przykryj blachę większym talerzem lub inną blaszką i odwróć do góry dnem, potrzebne będą rękawice lub ściereczki. Podnieść formę od bułeczek, odlepić folię i odstawić.
W tym czasie  wymieszać składniki na polewę. Włożyć do rękawa do wyciskania i polać wierzch bułeczek. Podawać na ciepło :3






Komentarze

  1. Mm, aż proszą się o oderwanie i konsumpcję ;) Nigdy nie jadłam cinnamon rolls, co nie znaczy, że nie byłoby miło spróbować.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kocham te bułeczki. Z polewą wyglądają obłędnie :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Z tą polewą wyglądają jak pyszne, orzechowo-cynamonowe ciasto ;p

    OdpowiedzUsuń
  4. jak cudownie ta polewa na nich wygląda, aż się proszą o zjedzenie *.*

    OdpowiedzUsuń
  5. very nice pictures, I'm hungry already :)

    OdpowiedzUsuń
  6. zapach i smak cynamonu wywołują u mnie endorfiny szczęścia! ^^

    OdpowiedzUsuń
  7. Takie wspólne pieczenie to zawsze kupa radości, szczerych rozmów i pysznej degustacji :) A cinnamon rolls to znak, że jesień zbliża się nieubłaganie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Drozdzowe i na dodatek z cynamonem!!!!! Wygladaja tak bosko, ze chyba znow Ci je ukradne :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale mi ochoty na nie narobiłaś. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ideał:)
    Jeszcze w tak chłodne poranki taka bułeczka jest w sam raz:)

    OdpowiedzUsuń
  11. wow!!!!!!!!!!!!! ale pysznosci!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Ach... jakie cuda! Juz czuję ten zapach... kocham te bułeczki, gdyby w Krakowie było Cinnabon chyba byłoby mnie jakies 10 kg więcej ;)
    Przepis kusi, oj kusi, tylko czasu brak... ale wyszły Ci tak pięknie, chyba muszę w końcu poświęcić im chwilę :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Twoje zdjęcia, Twój blog, Twoje przepisy... mnie po prostu ...
    Tak pięknie, smacznie, jak u nikogo!:)^^

    OdpowiedzUsuń
  14. O mamuniu, jak to niesamowicie kusząco wygląda...Wręcz czuję ten cynamonowy zapach jesieni...

    OdpowiedzUsuń
  15. weź, bo więcej nie wejdę tutaj, bo mój monitor nie przeżyje! :D obłędne <3 planuję od dłuższego czasu, ale tak świetnych jeszcze nie widziałam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest silniejsze ode mnie :P Ja długo szukałam tych idealnych, a w końcu znalazłam przypadkowo przepis we własnej kuchni, z dodatkiem improwizowanej polewy :) Polecam !

      Usuń
  16. Ale super! Widziałem już ,ale nigdy nie jadłem! Pewnie PYSZOTA!

    OdpowiedzUsuń
  17. GRAZIA

    Pierwszy raz cinnamon rolls smakowalam w Chicago tam mozna kupic w sklepie sa przepyszne uwielbiam je, ach ten cudowny smak .w domu tez robilam wyszly smakowite .

    OdpowiedzUsuń
  18. A z syropem co robimy, smarujemy prostokat przed pieczeniem,czy polewamy juz gotowe rollsy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. przed pieczeniem smarujemy blachę, nazwałam to syrop, tam idą też orzechy, a na to kładziemy bułeczki i pieczemy ;)

      Usuń
    2. aaa,rzeczywiscie-teraz doczytalam:) zaraz sie zabieram do pracy!

      Usuń

Prześlij komentarz

Polecane posty

Copyright © Taniec Smaku