TRYB JASNY/CIEMNY

Gulasz wołowy z czerwonym winem na pełnię zimy



W taki zimowy dzień nie myśli się o niczym innym, tylko o ciepłych przytulnych rzeczach. Na myśli pluszowy koc, gorąca herbata, miękkie usta, czekolada, szepcząca muzyka i trzeszczący gulasz. Spokój sumienia, ale mętlik myśli, głowa za mała na wszystkie zawiłe sprawy świata.. Na wszystkie rozczarowania, zmagania z życiem i ze sobą, gotowanie załatwia sprawę, naprawdę.. Daje też czas pomyśleć nad błyszczącym nożem, krojącym mięso na kawałki. Jest czas na odrobinę radości, podkręcanej endorfinami z działania. Później siadasz i znowu myślisz, to wszystko bez sensu, może nie masz ciepła na sercu, ale przynajmniej na żołądku.


Gulasz jeden z ulubionych, całkiem wołowy, z porządnym aromatem czerwonego wina, co zawsze przemawia za sukcesem przepisu, przynajmniej w moim przypadku ^^

Składniki (średni garnek):
500g wołowiny
2 cebule
6 ząbków czosnku
olej
400 ml bulionu warzywnego
300 ml czerwonego wina
liść laurowy
parę ziarenek ziela angielskiego
papryka słodka w proszku
mielone chili
sól, pieprz
500 ml sosu pomidorowego (z kartonika)
2 łyżki sosu sojowego

Wołowinę pokroić w grubą kostkę, takie kawałki jak lubicie w gulaszu, nie za małe. Na patelni rozgrzać ok. w łyżki oleju i podsmażyć na nim mięso przez 2-3 minuty. Mięso przełożyć do średniego garnka, a na patelnię dolać jeszcze łyżkę oleju, wrzucić na nią pokrojoną z grubsza w plastry cebulę i posiekany czosnek. Gdy się zeszkli, przełożyć do garnka z mięsem, włączyć gaz, zalać bulionem i winem. Płyny powinny zakrywać mięso trochę ponad jego poziom, jeśli jest za mało to dolać bulionu i przykryć.
W tym czasie pokroić paprykę w paski, dodać do garnka razem z liściem laurowym, zielem angielskim, płaską łyżeczką papryki, szczyptą chili, pieprzu, pół łyżeczki soli, sosem pomidorowym i sojowym. Doprowadzić do wrzenia i dusić pod przykryciem, na małym ogniu ok. 2 godziny, co jakiś czas mieszając. Jeśli w międzyczasie gulasz za bardzo zgęstniej, można dolać bulionu lub wina oraz dodać jeszcze na koniec kawałki czosnku.

Podawać z chlebem, ryżem, czym lubicie ;)

Zima w pełni 
 A do sesji uczę się tak :P
Domowe masło orzechowe i nutella (orzechy laskowe, kakao, miód i mleko zwykłe+kokosowe)


Komentarze

Prześlij komentarz

Polecane posty

Copyright © Taniec Smaku