TRYB JASNY/CIEMNY

#11 Gdańsk


Jak to na wakacyjną, podróżniczą tradycję przystało, mam dla Was wpis z kolejnego miasta Polski. Gdańsk zrobił na mnie bardzo pozytywne wrażenie, ale i tak nie spodziewałam się innych odczuć.
Dobrze było tam się znaleźć w okresie trwania jarmarku dominikańskiego, który obejmował prawie całe stare miasto. Do kupienia regionalne produkty, jedzenie, biżuteria, masa bursztynów oraz wydzielona część na starocie.
Miasto cały czas tętni życiem, historią, wspomagane ulicznymi artystami, których można spotkać na każdym kroku i tworzą artystyczny urok tego miejsca.







Byłam tam zaledwie 2 tygodnie, a poczułam się jak w domu, jakby to było moje miejsce do życia. Wiadomo, morze, tłumy wyluzowanych ludzi, ciekawe atrakcje, to sprzyja dobrym emocjom. Myślę, że takie wrażenia skłaniają do zastanowienia się nad znalezieniem swojego miejsca, klimatu dla swojej osobowości, żeby wyciągnąć z siebie prawdziwość, spokój i głód doświadczeń.
Polecam, może to miejsce i w Was wzbudzi życiowe refleksje. Chociaż ja to mam je prawie wszędzie :P










Z kulinarnej strony ze zdjęć, polecam szczerze te miejsca :D
Cukiernia Le Delice - piękne desery w francuskim klimacie
Original Burger - oceniając po mięsie i doborze dodatków, rewelacja
Pyra bar - ziemniaki na różne sposoby, pieczone połówki z dodatkami, zapiekanki i inne
Drukarnia - kawiarnia z klimatem, którego poszukuję, kameralnie i w dobrym guście
Altana smaków - pyszne, naturalne lody, zjedzone nie raz na kamiennym podeście






Czyż Gdańsk nie robi wrażenia? 



Komentarze

  1. Kocham Gdańsk! Chyba jedno z najpiękniejszych Polskich miast :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wczoraj wrocilismy z Gdanska i tez jestesmy oczarowani. A kulinarnie tez trafilismy m.in. do Originaal Burger, Pyry i Drukarni ;-)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Polecane posty

Copyright © Taniec Smaku