Tosty francuskie z bananem i masłem orzechowym
Z tostami jest trochę jak z owsiankami, można jeść je z różnymi dodatkami i nigdy się nie znudzą. Tosty mają jednak większą pulę wariacji, bo chętnie jemy je na słodko, jak i na słono, a owsianki raczej na słodko.
Tych tostów chyba nie trzeba zbytnio zachwalać, bo ich wygląd mówi sam za siebie: "Zjedz mnie"!!! O tak, raz na jakiś czas, takie śniadanie pozostaje długo w pamięci i sprawia, że rozpływamy się z zachwytu, niczym masło orzechowe na ciepłym toście :) Nie muszę chyba polecać, to trzeba spróbować !
Składniki (2-3 trójkąty):
- 2-3 kromki kwadratowe chleba*
- 1 jajko
- cynamon
- pół pomarańczy
- masło do smażenia
- masło orzechowe
- banan
- syrop klonowy lub miód
*wasz ulubiony, kwadratowy. Użyłam pszenno-słonecznikowego, był trochę mały, więc można zrobić też z dwóch dużych kromek.
Prawdziwa rozpusta :)
OdpowiedzUsuńJejku, boskie! Nigdy nie wpadłabym na taki pomysł, a tosty francuskie bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Też robię często pomarańczowe tosty francuskie, z dodatkiem soku pomarańczowego i skórki :) To jest dopiero aromat! A połączenie banana i masła orzechowego epickie wręcz! :)
OdpowiedzUsuńTakie przepisy zasługują na uwagę. Też bym nigdy nie wpadł na taki pomysł
OdpowiedzUsuńczy może być coś lepszego na śniadanie?nieeee:)Pyszne
OdpowiedzUsuńPoproszę na jutrzejsze śniadanie :D
OdpowiedzUsuńwygladają obłędnie! napewno tak też smakują ;D
OdpowiedzUsuńooooooo, moje ulubione smaki, ale tego połączenia jeszcze nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńPysznosć!
OdpowiedzUsuńcudne! chcę takie!!! ;)
OdpowiedzUsuńzawsze naj ;)
OdpowiedzUsuńto były ulubione kanapki Elvisa Presleya - pycha :)
OdpowiedzUsuń