TRYB JASNY/CIEMNY

Tofu w sojowo-musztardowej marynacie z kaszą gryczaną


Ludzie mają różne podejście do jedzenia poza domem, też czasem zdarzy mi się kupić bułkę w jakimś bistro, ale jak widzę, że jest całkiem fajnej jakości i z bogatym wnętrzem :) Jednak przyznaję, że jak wezmę swoje jedzenie z domu, to jestem najbardziej zadowolona. Sporo osób szuka inspiracji na lunch w pracy, na fajny lunchbox, a na pewno na dość łatwy i urozmaicony. Składniki, które tu są to dość ciekawa alternatywa dla może typowego zestawu ryżu/makaronu z kurczakiem lub dla wegetarian. Z jednej kostki tofu zrobimy 2 takie zestawy (to nie reklama, ale naprawdę najbardziej lubię tofu z Lidla).




Pyszne, zdrowe i urozmaicone, tego szukam w typowym posiłku.

Składniki:
90-100g tofu 
1/2 łyżeczki musztardy
1 łyżeczka sosu sojowego
suszony czosnek niedźwiedzi (ew. oregano)
oliwa
papryka wędzona w proszku

Sos pomidorowy (2-3 porcje)
2/3 szklanki sosu pomidorowego z kartonika
1 ząbek czosnku
oregano
sól, pieprz
słodka papryka w proszku
1 łyżeczka oliwy

ugotowana kasza gryczana (pół szklanki lub ile zjecie)
świeży szpinak
pół małego pomidora (czerwony lub żółty)
upieczona czerwona papryka, 3-4 paski*
prażony słonecznik (ok. 3 minuty na suchej patelni)
sok z cytryny, oliwa

Tofu przekroić na 3 płaty i każdy na pół lub pokroić jak lubicie, nie za cienko. Włożyć go do miseczki, dodać musztardę, sos sojowy, posypać czosnkiem niedźwiedzim, troszkę papryką i skropić oliwą. Wymieszać do obtoczenia i odstawić.

Sos pomidorowy
Do rondelka wlać sos pomidorowy, dosać przeciśnięty ząbek czosnku, płaską łyżeczkę oregano, posypać solą, pieprzem, papryką i dodać oliwę. Doprowadzić do wrzenia i gotować na najmniejszym ogniu 5 minut. Odstawić.

Rozgrzać patelnię, rozłożyć na niej tofu, smażyć po 2 minuty z każdej strony, żeby się zrumieniło. 

Do pudełka lub na talerz nałożyć kaszę, pociętą paprykę, na nią 3 łyżki sosu pomidorowego i tofu. Obok porwany szpinak, pokrojony pomidor, polać sokiem z cytryny i oliwą. Posypać prażonym słonecznikiem.

*Pieczona papryka (robię sobie zapas np. z 3-4 sztuk).
Dowolną ilość papryk, umyć, ułożyć na blaszce z papierem do pieczenia. Wstawić do piekarnika nagrzanego na 190 st. C, piec 45-50 minut. Odstwić, rozciąć nożem i poczekać, aż wystygnie. Następnie zdjąć skórkę, pokroić paprykę na kawałki np. grube pasy, włożyć do pojemnika, polać oliwą i przechowywać w lodówce, wytrzymuje tydzień.
Posypują ją jeszcze w pojemniku rozmarynem i wciskam parę plasterków czosnku.





Komentarze

  1. Wspaniały pomysł na zdrowy i smaczny posiłek! Wygląda bajecznie 😀

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Polecane posty

Copyright © Taniec Smaku