TRYB JASNY/CIEMNY

Naleśniki jaglane


Lato to dla mnie najlepsza pora na naleśniki w różnych wariantach. Można utworzyć masę pysznych kombinacji z różnymi owocami sezonu i być dumnym jacy to my kreatywni :P Oczywiście łatwiej być kreatywnym, kiedy ma się do tego narzędzia i możliwości, a lato i jego dobra, są jednym, wielkim, wypasionym narzędziem. Aż z tego wszystkiego zapominam o zdjęciach, blogu i zapiskach, tylko delektuję się chwilą. Wreszcie jednak dusza zaczyna robić się niespokojna, że czegoś brakuje, więc robię pościk dla Was i dla siebie, żeby to co dobre nie zginęło w burzliwej fali inspiracji.

Składniki - 6 sztuk:
2 jajka
1 szklanka płynu- woda+mleko roślinne
140g mąki jaglanej
szczypta proszku do pieczenia
szczypta soli
cynamon
olej do smażenia, rzepakowy lub kokosowy

Dodatki:
ricotta
cukier z wanilią i kardamonem, można kupić lub zmieszać samemu
maliny, truskawki
masło z nerkowców 
prażone orzechy pekan, na suchej patelni
kokos/płatki migdałowe

Jajka roztrzepać, dodać płyn, mąkę, proszek, sól i posypać cynamonem. Wszystko dokładnie połączyć i odstawić na parę minut. W tym czasie przygotować dodatki.
Naleśniki smażyć na średnim ogniu, na dobrze rozgrzanej patelni. Olejem skrapiać patelnię lub dodać łyżeczkę oleju do ciasta i smażyć na suchej patelni.


 

Komentarze

  1. Nigdy nie jadłam jaglanych naleśników :) A jaglaną uwielbiam!
    https://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Mmm kocham ten jaglany posmak w naleśnikach.
    https://julias-cooking.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam nalesniki :-). Jaglanych jeszcze nie jadlam. Dodatek cynamonu,bardzo mi odpowiada :-). Jutro bedzie pyszne sniadanko :-).

    OdpowiedzUsuń
  4. Naleśniki są bardzo smaczne 😋 Właśnie skończyłam się nimi zajadać 😊 Hahaha zjadłam 4 😊😊 Hahaha rozumiem, że te 6 naleśników to jedna porcja 😊😊 dla głodomora 😊 Dodałam tylko mleko do ciasta i troszeczkę mi one popękały, myślisz, że to przez brak wody?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm, myślę, że to nie powinno mieć wpływu, może jednak ciasto było trochę za gęste, to wtedy troszkę więcej płynu, albo kwestia patelni, wtedy trzeba smażyć na dobrze natłuszczonej. Pękaniu można zapobiec przykrywając gotowe naleśniki ściereczką lub folią ;)

      Usuń

Prześlij komentarz

Polecane posty

Copyright © Taniec Smaku