Jabłkowe ciasto kokosowo-waniliowe
To już trzeci wypiek z moich ostatnich poczynań i na razie przestaję dręczyć Wasze oczy słodkościami. Poniekąd nie tak znowu niezdrowymi, ale zawsze co słodkie, to słodkie. Aby urozmaicić kulinarne tematy, przerzucę się na inne tory, ale z tego co obserwuję, największą popularność mają desery i komfortowe jedzenie rekompensujące zimne dni.
Typowe ciasto w nietypowym wydaniu. Z korzystnym składem, z maślanym aromatem i dobre na każdy dzień, na ciepło lub z lodówki. Przez dodatek mleczka kokosowego i mąk z charakterem, słowo 'ciasto' nabiera innego znaczenia. Dla mnie nabiera znaczenia posiłku, a nie jedynie sporadycznej przyjemności, za którą nie stoi nic odżywczego i zaskakującego.
Podaję do rąk własnych, jesiennie wypieczone złoto, o miękkim wnętrzu i twardych jak jabłko argumentach.
Składniki:
100g mąki owsianej
50g mąki ryżowej
50g mąki dowolnej (użyłam orkiszowej)
1 łyżeczka proszku do pieczenia
80 g cukru
1 czubata łyżka wiórków kokosowych
1 łyżka cukru waniliowego
2 jajka
1/2 szklanki mleczka kokosowego
110 g masła
2 jabłka
1/2 łyżeczki cynamonu
orzechy włoskie na wierzch
Blaszkę o wymiarach 20x20 lub małą tortownicę wyłożyć papierem do pieczenia, można piec też w formie ceramicznej, wtedy posmarować ją tylko masłem.
Jabłka obrać i pokroić na średnie kawałki. Wymieszać z cynamonem.
Masło lekko rozpuścić na kremową konsystencję, wymieszać z cukrem i cukrem waniliowym. Następnie dodać jajka, mleczko kokosowe i roztrzepać.
W misce wymieszać mąki z proszkiem, dodać wiórki kokosa i połączyć mokrymi składnikami, do uzyskania jednolitej masy. Na spodzie formy rozprowadzić 2/3 ciasta z miski, na to rozłożyć jabłka i przykryć kleksami pozostałego ciasta, które lekko rozsmarować. Posypać orzechami włoskimi.
Włożyć formę do piekarnika nagrzanego na 180 st. C i piec 30 minut (góra-dół).
Ojatm ojtam, dobre ciasto nie jest złe;)
OdpowiedzUsuńSwietny przepis. Super apetyczne ciasto. Z moich obserwacji,to na blogach najwiekszym zainteresowaniem ciesza sie slodkie,ale zdrowe przepisy na roznego rodzaju slodkosci. Nie odgrywa duzej roznicy kalorycznosc,jak jest ze zdrowych produktow. Dla mnie super ciacho,pomimo iz jestem na diecie,kradne przepis i pieke;-). Plus- nie ma w skladnikach maki pszennej. Pozdrawiam;-).
OdpowiedzUsuńZgadzam sie w całości :)
UsuńWygląda cudnie, aż ślinka cieknie!
OdpowiedzUsuńMmm, pyszności :)
OdpowiedzUsuńJesień to taki czas, gdy potrzebujemy pocieszenia, rekompensaty za brzydką pogodę i ciągłe ciemności :) A co sprawdzi się lepiej, niż ciasto...? :)
Bosko się prezentuje :)
OdpowiedzUsuń