TRYB JASNY/CIEMNY

Quiche z brokułami i łososiem


Piątek, ciepły dzień i lodówka zgłaszająca potrzebę uzupełnienia zapasów. Trzeba wykorzystać co w niej zostało, więc będzie francuski quiche (czyt. kisz), bo to on najlepiej podejmuje to wyzwanie. Quiche różni się od tarty tym, że całość zawsze zalewa się masą śmietanowo-jajeczną z przyprawami i dodatki są zawsze wytrawne, tarta może być na słodko i nie musi mieć masy. 




Można dodać do niego wiele drobnych składników lub jeden wyrazisty, co kto lubi, co kto ma. Wykonanie jest proste, pieczenie przyjemne, a smak za każdym razem zaskakuje i zachwyca. Moja wersja jest kremowa, konkretnie przepełniona dodatkami i idealna na poczęstunek dla gości.


Ciasto:
100g mąki pszennej
100g mąki żytniej lub pełnoziarnistej
100g masła, miękkiego
3-6 łyżek wody
szczypta soli

W misce zmieszać mąki z solą, dodać masło w kawałkach i wodę, miarkujcie łyżki dotąd, aż ciasto będzie już dobrze lepić. Zagnieść gładkie ciasto i włożyć do lodówki.

Nadzienie:
pół dużego brokuła
płat (100g) wędzonego łososia
100g sera feta
150g serka wiejskiego
garść czarnych oliwek
1-2 jajka (jeśli forma jest większa)
200g śmietany 12%
sól, pieprz
suszona bazylia, oregano
ew. 1-2 łyżki orzeszków Pini

Zagotować 1/3 rondelka wody i wrzucić do niej brokuła, podzielonego na średnie różyczki. Przykryć i gotować, aż zmięknie ok. 5 min.
Wyjąć z lodówki ciasto, rozwałkować i nałożyć na formę do tarty. Łatwiej jest podzielić je na dwie części, każdą rozwałkować i dolepić do formy. Nakłuć widelcem i podpiec w temp. 200st. C przez 15 min.
Fetę podzielić na kosteczki, łososia na kawałki, oliwki przekroić na pół. Jajko roztrzepać dokładnie ze śmietaną, solą, pieprzem, bazylią i oregano. Wyjąć ciasto z piekarnika i rozłożyć na spodzie serek wiejski, należy odsączyć go wcześniej ze śmietanki. Poukładać różyczki brokułów, kawałki fety, łososia i oliwki. Wszystko zalać masą jajeczną, można posypać orzeszkami i piec przez 30-40 min, aż masa się zetnie. Po upieczeniu odstawić na 10 minut, żeby masa się zwarła.

Można podać z rukolą i roszponką skropioną oliwą i cytryną.

Quiche ten robiłam na konkursie bloger chef, temat : kuchnia Europy zachodniej. Wyszło pysznie ;)






Komentarze

  1. uwielbiam wszystko, w czym sa brokuly albo losos! :) pycha!

    OdpowiedzUsuń
  2. Cóż za pyszności!! Patrząc na Twoją quiche z brokułami przypomniałam sobie, ze mam gdzieś w lodówce kalafiora, którego muszę prędko zużyć :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Musi być pyszne. *.* Koniecznie do zrobienia. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. nigdy nie jadłam czegoś takiego, ale po tym cudownym widoku, dla kawałka zrobię wszystko! :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknie wygląda :) wychodzi na to, że quiche to kolejna po sałatce dobra metoda na sprzątnięcie lodówki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Quiche jeszcze nigdy nie robiłam. Jak narazie upiekłam jedynie jedną wytrawną tartę, bo dopiero niedawno zaopatrzyłam się w formę do jej wypieku :) Twoje quiche wygląda baaaaaardzo smacznie! Nie przepadam wprawdzie za łososiem i wolę delikatniejsze w smaku sery, niż feta, ale i tak chętnie zjadłabym kawałeczek :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam zrobić, można użyć czego tylko się chce, ale np. feta zmienia się po upieczeniu, nie smakuje tak jak na 'surowo', jest delikatniejsza i nie wybija się znacząco. Łosoś też zyskuje na smaku, fajnie się zapieka i rozpływa w ustach jak pianka :))

      Usuń
  7. Długo już za mną chodzi takie cudeńko. Nie wiem czy dzisiaj nie zrobię :) Wygląda pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Tarty i quiche to idealny sposób na czyszczenie lodówki a do tego jaki pyszny :) Twoja wygląda świetnie, genialny dobór składników :)

    OdpowiedzUsuń
  9. O można się wiele nauczyć czytając blogi ;)
    Byłam pewna, że wczoraj zrobiłam tartę z cukinią, ale to chyba był quiche ;)
    Twój wygląda bardzo smakowicie

    OdpowiedzUsuń
  10. Te zdjęcia aż pachną, takie są apetyczne! Bardzo mi się podoba połączenie łososia i czarnych oliwek, które ubóstwiam. pozdrowionka!

    OdpowiedzUsuń
  11. och jak dawno wytrawnego nie robiłam... już za późno nawet na kolacje :(

    OdpowiedzUsuń
  12. I już piecze się w piekarniku. Wygląda smakowicie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że przepis wpadł w oko, bo jest świetny :)

      Usuń
  13. Długo za mną chodził ten quiche, ale wczoraj z okazji zaproszonych gości przygotowałam go. Przed włozeniem do piekarnika cieszył oczy, ślicznie się prezentował, a po upieczeniu był równie pyszny. Dziękuję za przepis. Gorąco pozdrawiam Kasia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Proszę :) Ja najbardziej lubię serwować to gościom :))

      Usuń
  14. Ostatnio zrobiłam quiche według Twojego przepisu tylko bez oliwek i naprawdę bardzo smaczne :P

    OdpowiedzUsuń
  15. Zrobiony... zjedzony... pyszny :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Polecane posty

Copyright © Taniec Smaku