Wraz z letnią porą wprowadzam lekkość i prostotę do przygotowywanych posiłków. Jeżeli mamy taki dostęp kolorów i smaków, to wiele kombinować nie trzeba, wystarczy tylko ładnie podać. Więc zaopatrzcie się w wysokie szklanki i stwórzcie swój ulubiony smak jogurtowego parfait. Po wczorajszym ‘nie dającym oddychać’ upale, tylko na takie śniadanie mogłam dzisiaj mieć ochotę. A później tylko książka do ręki i leżaczek w cieniu (a może lepiej w piwnicy :P)
Składniki:
- borówki
- brzoskwinie
- jogurt naturalny
- granola, musli
W wysokiej szklance układamy dwiema warstwami: owoce, jogurt, granolę.
Zachęcająco ,zrobię sobie ;)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie :) Ja wyglądam o wiele mniej apetycznie jak próbuję dobrać się do samego dna i wszystko ląduje mi na kolanach :D
OdpowiedzUsuńwygląda obłędnie : )
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie śniadania. :)
OdpowiedzUsuńMożna dużo kombinować i zawsze jest smacznie.
Na te temperatury deser idealny ;)
OdpowiedzUsuńidealny na takie upały! wygląda przepięknie :)
OdpowiedzUsuńale pysznosci zrobilas ... mmmm :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
PYCHA!!!
OdpowiedzUsuńaaaaa! ja chcę tak szklankę! oczywiście, chodzi o jej zawartość ;]
OdpowiedzUsuńpyszne.
to wyglda wiecej niz zachecajaco ;)
OdpowiedzUsuńWygląda obłędnie!
OdpowiedzUsuń